We wtorek 10 czerwca o 20:45 reprezentacja Polski zmierzy się na wyjeździe z Finlandią w meczu 4. kolejki eliminacji mistrzostw świata 2026. To spotkanie, które już teraz budzi ogromne emocje nie tylko ze względu na sportową stawkę, ale i atmosferę wokół kadry Michała Probierza. O co grają Biało-Czerwoni, jak wygląda sytuacja w grupie, kto nie zagra i jakie nastroje panują w drużynie?
O co toczy się gra? Polska walczy o mundial
Mecz Finlandia – Polska to jedno z kluczowych spotkań w kontekście walki o awans na mundial 2026 w Kanadzie, Meksyku i USA. Polska jest liderem grupy G po dwóch kolejkach (wygrane z Litwą 1:0 i Maltą 2:0), ale faworytem do bezpośredniego awansu pozostaje Holandia, która w ostatniej kolejce pokonała właśnie Finlandię 2:0. Według wyliczeń Football Rankings, Polacy mają zaledwie 7% szans na wygranie grupy i bezpośredni awans, podczas gdy Holendrzy aż 93%. Wszystko wskazuje na to, że każdy punkt może być na wagę złota, a porażka w Helsinkach znacząco skomplikuje sytuację Biało-Czerwonych.
Finlandia po trzech meczach ma cztery punkty i zajmuje drugie miejsce, więc wtorkowe starcie jest dla obu drużyn meczem o utrzymanie kontaktu z Holandią i walkę o miejsce barażowe.
Kadra pod presją konfliktów
Niestety, sportowe emocje schodzą w ostatnich dniach na dalszy plan przez zamieszanie wokół kadry. Największym echem odbiła się decyzja Michała Probierza o odebraniu opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu i przekazaniu jej Piotrowi Zielińskiemu. Lewandowski w odpowiedzi ogłosił, że do czasu zmiany selekcjonera nie zamierza grać w reprezentacji. W poniedziałek Probierz na konferencji podkreślał: – Grają ci, którzy chcą przyjeżdżać na kadrę. Dla mnie reprezentacja to najważniejsza drużyna, w której gram i robię dla niej wszystko. Teraz liczy się dobro drużyny – mówił nowy kapitan Piotr Zieliński.
Kadra jest najważniejsza
Michał Probierz na konferencji przedmeczowej starał się tonować emocje: – Skupiamy się na meczu, nie na tym, co wokół. Mamy jasny cel: wygrać i zrobić kolejny krok w stronę mundialu. W kadrze są zawodnicy, którzy chcą grać dla Polski i to się teraz liczy najbardziej.
Piotr Zieliński, świeżo upieczony kapitan, podkreślał odpowiedzialność: – To wielkie wyróżnienie i wielka odpowiedzialność. Zrobię wszystko, byśmy wygrywali mecze. Dla mnie reprezentacja to najważniejsza drużyna, w której gram i robię dla niej wszystko.
Z kolei Jakub Kamiński mówił w RMF FM: – To będzie arcyważny mecz tych eliminacji. Wiadomo, że po sezonie wszyscy myślą już o urlopach, ale swoją robotę trzeba wykonać. To jest kadra narodowa i bardzo ważny mecz, więc miejmy nadzieję, że dopiszemy trzy punkty.
Sytuacja w grupie i analizy
Polska po dwóch meczach ma komplet punktów, Finlandia cztery oczka po trzech spotkaniach, a Holandia – trzy punkty po jednym meczu. W eliminacjach liczy się każdy punkt, bo tylko zwycięzca grupy awansuje bezpośrednio, a druga drużyna gra w barażach. Eksperci podkreślają, że Polska musi wygrywać z takimi rywalami jak Finlandia, by utrzymać realne szanse na mundial.
Przewidywania i kursy
Bukmacherzy stawiają na Polskę, choć nie przewidują łatwego meczu. Finowie w ostatnich 10 spotkaniach tracili średnio tylko 0,8 gola na mecz, a Polska nie straciła bramki w trzech ostatnich meczach. Ciekawe kursy na to spotkanie oferuje ReloadBet. Kurs na zwycięstwo Polaków wynosi 2.10.
Gdzie oglądać mecz?
Spotkanie Finlandia – Polska odbędzie się we wtorek 10 czerwca o 20:45 na stadionie Olympiastadion w Helsinkach. Transmisja na żywo w TVP 1 i TVP Sport