Pierwsza runda STS Pucharu Polski przyniesie w czwartek prawdziwe emocje. Cztery mecze to starcia drużyn z najwyższych szczebli rozgrywkowych, gdzie każdy punkt może zadecydować o awansie. Sprawdźmy formy drużyn i wypowiedzi trenerów przed kluczowymi meczami.
Odra Bytom Odrzański – Wisła Kraków (14:30)
IV-ligowa Odra to wicelider grupy lubuskiej po spadku z trzeciej ligi. Zespół z Bytomia Odrzańskiego nie ma nic do stracenia przeciwko liderowi Betclic I Ligi. Wisła prowadzi tabelę drugiego poziomu z 23 punktami w 10 meczach, notując siedem zwycięstw i dwa remisy.
Biała Gwiazda w ostatnim meczu pokonała Górnik Łęczna 2:1 po bramkach Jesusa Imaza i Łukasza Zwolińskiego. Zespół Alberta Rude’a ma najlepszą ofensywę w lidze – 23 gole w 10 spotkaniach. Hiszpański szkoleniowiec podkreśla: „Każdy mecz pucharowy to nowe wyzwanie. Musimy szanować przeciwnika, ale grać swoje”.
Dla Odry to szansa życia na sprawienie niespodzianki przeciwko faworytowi do awansu do Ekstraklasy. Gospodarze mogą liczyć na wsparcie lokalnych kibiców i brak presji wynikowej.
Avia Świdnik – Ruch Chorzów (14:00)
Trzecioligowa Avia zajmuje drugie miejsce w grupie IV z 19 punktami po dziewięciu kolejkach. W ostatnim meczu niespodziewanie przegrała z lokalnym rywalem Świdniczanką 2:3, co może wpłynąć na pewność siebie. Trener Wojciech Szacoń liczy na mobilizację: „Puchar Polski to inna historia. Chcemy pokazać charakter i walkę”.
Ruch Chorzów to piąte miejsce w Betclic I Lidze z dorobkiem 16 punktów. Niebiescy w ostatnich meczach pokonali ŁKS Łódź 2:1 i Chrobrego Głogów 2:1, co pokazuje rosnącą formę. Waldemar Fornalik zapowiada rotacje: „Nie mamy pola manewru, by na każdej pozycji wymieniać zawodników. Będziemy odwracać proporcje – ci którzy grali mniej, zagrają dłużej”.
W poprzednim sezonie Ruch pokonał Avię w 1/16 finału 3:1 po bramkach Daniela Szczepana, Jakuba Myszora i Denisa Ventury. Czy historia się powtórzy?
ŁKS Łódź – Chrobry Głogów (19:00)
Starcie dwóch zespołów z Betclic I Ligi, gdzie gospodarze mają psychologiczną przewagę. ŁKS zajmuje 12. miejsce z 12 punktami, ale u siebie nie przegrał jeszcze w tym sezonie. W ostatnim meczu zremisował bezbramkowo z Wieczystą Kraków, co przerwało serię dwóch porażek.
Fabian Piasecki (5 goli) i Mateusz Lewandowski (4 gole) to główne atuty ofensywne łodzian. Trener Jakub Dziółka podkreśla wagę meczu: „Puchar Polski to okazja, by wrócić na właściwe tory i zbudować pewność siebie przed kolejnymi meczami ligowymi”.
Chrobry Głogów z 7. miejsca w tabeli ma solidny początek sezonu – 15 punktów w 10 meczach. Ostatnio wygrali z Pogonią Siedlce 2:1, co potwierdza rosnącą formę. Najlepszymi strzelcami są Mateusz Ozimek (7 goli) i środkowy obrońca Myroslav Mazur (4 gole).
Problem gości to słaba forma na wyjazdach – wszystkie zwycięstwa odnieśli u siebie, a na wyjazdach zdobyli tylko 3 punkty w trzech remisach.
Arka Gdynia – Motor Lublin (20:30)
Hit dnia to starcie dwóch drużyn ekstraklasowych z rachunkami do wyrównania. W pierwszej kolejce obecnego sezonu Motor wygrał w Lublinie 1:0 po bramce Mbaye Ndiaye. Teraz role się odwracają – to Arka gra u siebie.
Żółto-niebiescy zajmują 14. miejsce z 9 punktami, ale ostatnio zremisowali z Koroną Kielce 0:0, co przerwało serię porażek. Najlepszymi strzelcami są Dawid Abramowicz i Kacper Skóra z jednym golem każdy.
Motor Lublin ma 11 punktów i 11. miejsce w tabeli. Lublinianie w ostatnim meczu zremisowali z Zagłębiem Lubin 2:2, a ich najlepszym strzelcem jest Mbaye Ndiaye z dwoma trafieniami.
Smaczkiem spotkania będzie występ przeciwko byłemu klubowi Karola Czubaka, rekordzisty Arki pod względem liczby goli, który w zimie przeniósł się do Belgii, a teraz gra w Motorze. „To będzie emocjonalne spotkanie. Karol to legenda Arki, ale teraz jesteśmy rywalami” – mówi trener Arki Wojciech Stawowy.
Forma zespołów przed meczami
Wisła Kraków – lider Betclic I Ligi, siedem zwycięstw i dwa remisy, 23 gole w 10 meczach. Hiszpański szkoleniowiec Albert Rude buduje zespół pod awans.
Ruch Chorzów – rosnąca forma, dwa ostatnie zwycięstwa z ŁKS-em i Chrobrym. Waldemar Fornalik stawia na rotację składu w pucharze.
ŁKS Łódź – niepokonany u siebie, ale tylko 12. miejsce w tabeli. Duet Piasecki-Lewandowski (9 goli razem) nosi ofensywę drużyny.
Chrobry Głogów – solidny sezon, ale problemy na wyjazdach. Uniwersalny Mazur strzela z obrony, Ozimek prowadzi atak.
Motor Lublin – pierwszy sezon w ekstraklasie, 11 punktów w 8 meczach. Mbaye Ndiaye już zdobył dwie bramki i jest kluczowym graczem.
Arka Gdynia – trudny start sezonu, ale stabilizacja po remisie z Koroną. Powrót do I ligi po dwóch latach wymaga czasu na odnalezienie się.
Wszystkie mecze zostaną rozegrane bez rewanżów – zwycięzcy awansują do 1/16 finału, gdzie dołączą do nich cztery zespoły grające w europejskich pucharach: Legia, Jagiellonia, Raków i Lech. 28 zespołów z pierwszej rundy uzupełni stawkę do 32 drużyn w kolejnej fazie rozgrywek.