Cztery zespoły z Ekstraklasy jednocześnie grają w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy. Legia szuka rehabilitacji w Krakowie ze Szachtarem Donieck, Raków walczy w Czechach z Sigmą Ołomuniec, Lech jedzie do Gibraltaru po łatwe trzy punkty, a Jagiellonia we Francji zmierzy się ze Strasbourgiem.

Szachtar Donieck – Legia Warszawa (18:45, Kraków): Trener na zakręcie

Forma i sytuacja w klubie:
Legia przeżywa najgorszy moment od lat. Trzy porażki z rzędu (0:1 z Samsunsporem w LK, 1:3 z Górnikiem, 1:3 z Zagłębiem), dziewiąte miejsce w Ekstraklasie i atmosfera chaosu wokół Edwarda Iordanescu, który podał się do dymisji, ale zarząd jej nie przyjął.

„Najbardziej pechowy okres w mojej karierze” – narzeka Iordanescu, który musi stawić czoła Szachtarowi bez kilku kluczowych zawodników kontuzjowanych. Kibice domagają się zmian, a prezes Dariusz Mioduski pozostaje w defensywie.

Szachtar Donieck z trzema punktami (zwycięstwo 3:2 z Aberdeen) jest faworytem. Ukraińcy są przyzwyczajeni do gry na europejskim poziomie i mają doświadczenie, którego Legii obecnie brakuje. W bezpośrednich starciach z polskimi zespołami Szachtar nie przegrał trzech ostatnich meczów, strzelając siedem goli.


Iordanescu: „Musimy zagrać z sercem. To jest moment, w którym wszyscy muszą pokazać charakter. Nie możemy pozwolić sobie na czwartą porażkę z rzędu”.

Gdzie i o której:
Czwartek, 23 października, godz. 18:45, Stadion Miejski im. Henryka Reymana w Krakowie. Transmisja: Polsat Sport 1, Polsat Box Go.

Najlepsze kursy na ten mecz oferuje ReloadBet. Na to, że w meczu padnie więcej niż trzy gole, bukmacher ustalił kurs 2.25.

Sigma Ołomuniec – Raków Częstochowa (21:00): Polak faworytem w Czechach

Forma:
Sigma w kryzysie – tylko dwa zwycięstwa z ostatnich jedenastu meczów (3R, 6P), zero punktów i zero goli w dwóch meczach europejskich (porażka 0:2 z Fiorentiną, 0:3 z Malmö). Czesi desperacko potrzebują przełamania przed własną publicznością.

Raków po zwycięstwie 2:0 z Universitateą Craiova w pierwszej kolejce LK ma apetyt na kolejne trzy punkty. Częstochowianie wygrali cztery ostatnie mecze wyjazdowe w europejskich pucharach (wliczając kwalifikacje).

Statystyki przemawiają za Rakowem: w pięciu ostatnich meczach Raków wygrywał drugą połowę czterokrotnie, co sugeruje mocne wykończenie spotkań. Kursy bukmacherskie: Sigma 3.00, remis 3.25, Raków 2.30.

Gdzie i o której:
Czwartek, 23 października, godz. 21:00, Andrův Stadion w Ołomuńcu. Transmisja: Polsat Sport Premium, Polsat Box Go.

Lincoln Red Imps – Lech Poznań (21:00): Spacer po punkty

Forma:
Lincoln Red Imps to zespół z Gibraltaru, który w pierwszej kolejce przegrał 0:5 ze Zrinjskim Mostar i zajmuje ostatnie, 36. miejsce w tabeli. To najprawdopodobniej najłatwiejszy przeciwnik w całej fazie ligowej dla polskich klubów.

Lech Poznań rozbił na otwarcie Rapid Wiedeń 4:1 i zajmuje trzecie miejsce w tabeli z trzema punktami. „Kolejorz” jest zdecydowanym faworytem – kursy na zwycięstwo Lecha to około 1.20.

Przewidywany skład Lecha:
W bramce Bednarek, w ataku duet Ishak-Velde, wsparcie z pomocniczej linii Kozubal i Murawski. Trener Niels Frederiksen zapowiada rotację, bo za kilka dni czeka mecz ligowy z Motorem Lublin.

Gdzie i o której:
Czwartek, 23 października, godz. 21:00, Victoria Stadium w Gibraltarze. Transmisja: Polsat Sport Premium, Polsat Box Go.

Racing Strasbourg – Jagiellonia Białystok (18:45): Test dla mistrzów Polski

Forma:
Jagiellonia po zwycięstwie 1:0 z maltańskimi Hamrun Spartans na otwarcie fazy ligowej ma trzy punkty i piętnaste miejsce w tabeli. Mistrz Polski jedzie do Francji z ambicjami punktowania.

Strasbourg także wygrał pierwszy mecz (1:0 z Hapoelem Beer Sheva) i zajmuje dwunaste miejsce. Francuzi to solidny zespół Ligue 1, ale nie niepokonany – Jagiellonia może liczyć na swoją szansę.

Wypowiedzi:
Adrian Siemieniec (Jagiellonia): „Nagrody już były, teraz czas na ciężką pracę. Przyjechaliśmy po punkty, nie po wycieczkę. Strasbourg to solidny zespół, ale my też potrafimy grać w piłkę”.

Gdzie i o której:
Czwartek, 23 października, godz. 18:45, Stade de la Meinau w Strasburgu. Transmisja: Polsat Sport Premium, Polsat Box Go.

Walka o ranking UEFA

To nie tylko prestiż, ale konkretne pieniądze. Polska zajmuje 13. miejsce w rankingu UEFA, tracąc tylko 0,212 pkt do dwunastej Norwegii. Awans na dwunaste miejsce dałby zdobywcy Pucharu Polski pewny start w czwartej rundzie el. Ligi Europy (czyli gwarantowany awans do Ligi Konferencji).

Jedno zwycięstwo polskiego klubu to 0,500 pkt do rankingu (dwa punkty dzielone przez cztery drużyny), remis to 0,250 pkt. Jeśli wszystkie cztery polskie kluby wygrają, Polska może wskoczyć nawet do TOP 10 rankingu UEFA.

Czwartkowy wieczór może być przełomowy dla polskiej piłki. Legia desperacko potrzebuje zwycięstwa, by ratować sezon i posadę trenera. Raków i Lech jadą po pewne trzy punkty, a Jagiellonia może zaskoczyć w Strasburgu. Wszystkie mecze transmitowane na Polsacie – nie przegap historycznego wieczoru!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *