Przed ostatnią kolejką sezonu 2024/25 walka o mistrzostwo Polski jest otwarta jak dawno nie była. Lech Poznań prowadzi w tabeli z dorobkiem 67 punktów, tuż za nim Raków Częstochowa z 66 punktami. O tym, kto sięgnie po tytuł, zdecyduje ostatnia seria spotkań. Sprawdzamy, jak wyglądały ostatnie mecze obu drużyn, jakie mają szanse na złoto i z kim zagrają w finałowej kolejce Ekstraklasy.
Lech Poznań – lider po trudnej przeprawie w Katowicach
Lech Poznań utrzymał pozycję lidera po 33. kolejce, choć nie bez problemów. W meczu z GKS-em Katowice „Kolejorz” tylko zremisował 2:2. Spotkanie rozpoczęło się dla poznaniaków fatalnie – już w 14. minucie gospodarze objęli prowadzenie po golu Oskara Repki. Lech wyrównał jeszcze przed przerwą za sprawą Pawła Wålemarka, ale w drugiej połowie GKS ponownie wyszedł na prowadzenie. Dopiero w 76. minucie Mikael González uratował punkt dla Lecha. Poznaniacy mieli przewagę w posiadaniu piłki i oddali więcej strzałów, ale gospodarze byli bardzo groźni w kontratakach.
Remis w Katowicach sprawił, że Lech zachował tylko punkt przewagi nad Rakowem, a o losach mistrzostwa zdecyduje ostatnia kolejka. Warto podkreślić, że Lech jest niepokonany w ostatnich meczach, ale presja walki o tytuł jest ogromna.
Raków Częstochowa – remis w Kielcach i pogoń za liderem
Raków Częstochowa również nie wykorzystał w pełni szansy na objęcie prowadzenia w tabeli. W wyjazdowym meczu z Koroną Kielce wicelider zremisował 1:1. Gospodarze objęli prowadzenie w 12. minucie po szybkim ataku i bramce Wiktora Długosza. Raków długo nie mógł znaleźć sposobu na defensywę Korony, ale w drugiej połowie doprowadził do wyrównania – Jonatan Braut Brunes wykorzystał rzut karny po faulu na Amorimie. Mimo przewagi w końcówce częstochowianie nie zdołali przechylić szali na swoją korzyść.
Ten remis oznacza, że Raków traci do Lecha tylko jeden punkt i wciąż ma realne szanse na mistrzostwo Polski.
Tabela po 33. kolejce
| Miejsce | Drużyna | Punkty |
| 1 | Lech Poznań | 67 |
| 2 | Raków Częstochowa | 66 |
| 3 | Jagiellonia Białystok | 62 |
Przed ostatnią kolejką losy tytułu są w rękach Lecha, ale Raków nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Z kim zagrają Lech i Raków w 34. kolejce?
- Lech Poznań – Piast Gliwice (dom)
- Raków Częstochowa – Widzew Łódź (dom)
Lech zagra u siebie z Piastem Gliwice. To rywal wymagający, ale nie walczący już o europejskie puchary. Raków podejmuje Widzew Łódź, który nie ma już szans na podium, ale z pewnością nie odpuści walki w Częstochowie.
Szanse na mistrzostwo – kto faworytem?
Lech Poznań jest w najlepszej sytuacji – zwycięstwo z Piastem daje mu mistrzostwo bez oglądania się na wynik Rakowa. Remis lub porażka otwierają szansę dla Rakowa, który musi wygrać z Widzewem i liczyć na potknięcie Lecha. W przypadku równej liczby punktów o tytule zdecyduje bilans bramkowy, a ten – na ten moment – jest korzystniejszy dla Lecha.
Raków, choć w roli goniącego, gra ostatni mecz u siebie i będzie walczył do końca. W poprzednich sezonach częstochowianie pokazali, że potrafią wytrzymać presję, ale tym razem wszystko zależy nie tylko od nich.
Najciekawsze kursy na te spotkania oferuje 888starz. Za to, że Lech będzie wygrywał po pierwszej połowie bukmacher ustalił kurs 3.0. Kurs na remis w meczu Rakowa z Widzewem wynosi 5.4.
Zapowiedź finałowej kolejki – kto sięgnie po złoto?
W sobotę, 24 maja, o godzinie 17:30 oba mecze zdecydują o losach mistrzostwa Polski. Lech Poznań ma wszystko w swoich rękach – wygrana z Piastem to tytuł po trzech latach przerwy. Raków Częstochowa musi wygrać z Widzewem i liczyć na potknięcie Lecha. Emocje gwarantowane, bo oba zespoły grają u siebie i mogą liczyć na wsparcie kibiców.
Walka o mistrzostwo Polski 2025 rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Lech Poznań jest o krok od tytułu, ale Raków Częstochowa nie zamierza się poddawać. Przed nami wielki finał sezonu, w którym wszystko jest jeszcze możliwe