Robert Lewandowski przeszedł do historii Barcelony – w sobotę 22 listopada otworzył wynik meczu z Athletic Bilbao, strzelając pierwszą bramkę na przebudowanym Camp Nou. FC Barcelona wygrała 4:0, a Polak jako kapitan drużyny trafił już w 4. minucie. To historyczne otwarcie nowej ery na stadionie, który po raz pierwszy w dziejach klubu inaugurację miał również z polskim wątkiem – w 1957 roku pierwszym rywalem Barçy na Camp Nou był zespół złożony z polskich piłkarzy z Warszawy.


Historyczny gol Lewandowskiego – pierwsza bramka na nowym Camp Nou

Nowe, przebudowane Camp Nou (obecnie Spotify Camp Nou) doczekało się ligowej inauguracji 22 listopada 2025 roku w meczu FC Barcelona – Athletic Bilbao. Kibice czekali na powrót na stadion 909 dni – od ostatniego meczu z 28 maja 2023 roku.

Czekali, ale na pierwszy gol nie musieli czekać długo. Już w 4. minucie meczu Robert Lewandowski, wyprowadzając zespół na murawę z opaską kapitańską, dorwał bezpańską piłkę przed polem karnym, założył „siatkę” jednemu z obrońców, wpadł w „szesnastkę” i lewą nogą pokonał Unaia Simóna.​​

To pierwszy oficjalny gol strzelony na zmodernizowanym Camp Nou, a Lewandowski „wypisał swoje nazwisko w kronikach Barçy jako symbol nowej ery stadionu”.

Po meczu sam piłkarz nie krył emocji:
„To był wyjątkowy dzień, nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich. Jestem bardzo szczęśliwy, że to ja mogłem strzelić pierwszego gola po powrocie na Camp Nou. Ten gol zapamiętam na zawsze”– powiedział w klubowej telewizji Barca One.


Barcelona – Athletic 4:0. Mecz idealny na otwarcie

Spotkanie z Athletic Bilbao ułożyło się dla Barcelony perfekcyjnie. Drużyna Hansiego Flicka grała agresywnie, wysoko pressowała i szybko „zabiła” emocje.

Przebieg meczu:

  • 4’ – 1:0 Lewandowski – historyczny gol Polaka po indywidualnej akcji.
  • 45+2’ – 2:0 Ferran Torres – Hiszpan wykorzystał dośrodkowanie i podwyższył wynik tuż przed przerwą.
  • 48’ – 3:0 Fermín López – młody pomocnik zakończył świetną kombinację Barçy strzałem z pola karnego, czym „zamknął” mecz.
  • 90’+1 – 4:0 Ferran Torres – drugi gol Ferrana, który ustalił wynik meczu i postawił kropkę nad „i”.

W 64. minucie Lewandowski zszedł z boiska przy owacji kibiców, mając na koncie gola i ogrom pracy w pressingu. Zastąpił go młody napastnik Dro Fernández.

Trener Hansi Flick po meczu mówił:
„To był specjalny dzień dla wszystkich – piłkarzy, sztabu, kibiców. Cieszę się z czterech goli, czystego konta i trzech punktów. Trudno o lepszy scenariusz na otwarcie nowego Camp Nou”.

Dzięki wysokiej wygranej Barcelona awansowała – przynajmniej do niedzieli – na pozycję lidera La Liga, czekając jeszcze na wynik Realu Madryt z Elche.


Polacy otwierali Camp Nou już raz. „Warsaw XI” z 1957 roku

Historia zatoczyła koło – w 2025 roku Polak Robert Lewandowski strzela pierwszego gola na zmodernizowanym Camp Nou, a w 1957 roku pierwszym oficjalnym rywalem Barcelony na nowo wybudowanym Camp Nou był zespół złożony z polskich piłkarzy.

Camp Nou 1957 – Barça kontra „Warsaw XI”

Stadion Camp Nou został oficjalnie otwarty 24 września 1957 roku. W pierwszym meczu gospodarze zagrali z zespołem określanym jako Warsaw XI – w praktyce była to reprezentacja Polski złożona głównie z zawodników Legii Warszawa, wzmocniona piłkarzami innych klubów.

Jak przypomina klubowa historia FC Barcelony i teksty historyków:

  • Spotkanie miało wymiar symboliczny – zaproszenie drużyny zza „żelaznej kurtyny” w czasach zimnej wojny było wydarzeniem polityczno-sportowym.
  • Polska ekipa przyleciała do Barcelony mimo napiętego terminarza – kilka dni później miała rozgrywać mecz o eliminacje MŚ z Bułgarią.

Wynik meczu otwarcia Camp Nou w 1957 roku:

  • FC Barcelona – Warsaw XI 4:2

Bramki dla Barçy zdobywali m.in. Eulogio Martínez, Tejada, Sampedro i Evaristo, a dla Polaków m.in. Lucjan Brychczy, legenda Legii Warszawa.

Ciekawostką, o której po latach mówili działacze i trenerzy, jest to, że:
klub bardzo chciał, by pierwszego gola na nowym stadionie strzelił zawodnik Barcelony. Trener Domenec Balmanya miał poprosić polskiego selekcjonera, by nie „psuł święta” szybkim golem gości – i tak też się stało. Pierwszą bramkę w historii Camp Nou zdobył Eulogio Martínez, a dopiero potem wynik wyrównał Brychczy.


Polski ślad na obu stadionach – starym i nowym

Dzięki wydarzeniom z 1957 i 2025 roku Polacy mają wyjątkowe miejsce w historii Camp Nou:

  • XX wieku – polski zespół z Warszawy (Warsaw XI) był pierwszym rywalem FC Barcelony na świeżo otwartym Camp Nou, a Lucjan Brychczy strzelił pierwszego gola dla gości na tym stadionie.
  • XXI wieku – Robert Lewandowski jako kapitan Barcelony zdobył pierwszą bramkę na zmodernizowanym, „nowym” Camp Nou, otwierając zwycięstwo 4:0 nad Athletic Bilbao.​

To symboliczna klamra – od drużyny złożonej z Polaków, która brała udział w inauguracji stadionu w 1957 roku, po największą gwiazdę polskiej piłki, która 22 listopada 2025 roku prowadzi Barcelonę do efektownego zwycięstwa na otwarcie przebudowanej areny.


Historyczna noc Lewandowskiego i polski rozdział w dziejach Camp Nou

Mecz FC Barcelona – Athletic Bilbao 4:0 był czymś więcej niż tylko ligowym zwycięstwem:

  • Lewandowski strzelił pierwszego gola na nowym Camp Nou, zapisał się w kronikach klubu i został symbolem nowej ery stadionu.
  • Barcelona w wielkim stylu wróciła na swój dom, dominując nad rywalem i wskakując na szczyt tabeli La Liga (przynajmniej do meczu Realu).
  • Historia zatoczyła koło – tak jak w 1957 roku otwarcie Camp Nou miało silny polski akcent, tak i teraz głównym bohaterem wieczoru znów był Polak.

Dla Lewandowskiego to „gol, który zapamięta na zawsze”. Dla kibiców Barcelony – początek nowego rozdziału na jednym z najsłynniejszych stadionów świata, z polskim napastnikiem w roli głównej.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *