Rozpoczęło się Euro 2025 kobiet – turniej, na który polska piłka czekała latami. Reprezentacja Polski wraca do elity po raz pierwszy od dekady, a kibice, ekspertki i same zawodniczki nie ukrywają: to może być przełomowy moment dla kobiecego futbolu znad Wisły. Przed drużyną Niny Patalon wymagająca grupa, ale i realna szansa na historyczny sukces.
Grupa C: Polki kontra światowa czołówka
Los nie był dla Polek łaskawy. Trafiły do grupy C, gdzie czekają je starcia z absolutną światową czołówką:
- Hiszpania – aktualne mistrzynie świata, zespół naszpikowany gwiazdami Barcelony i Realu, faworytki turnieju.
- Szwecja – medalistki olimpijskie, zawsze groźne, z silną ligą i doświadczeniem w meczach o stawkę.
- Szwajcaria – solidny europejski średniak, ale z ambicjami na ćwierćfinał i coraz mocniejszą kadrą.
Pierwszy mecz Polki zagrają w piątek, 4 lipca, ze Szwajcarią w Zurychu. To spotkanie może ustawić cały turniej – zwycięstwo otwiera realną drogę do walki o awans. Potem czekają je mecze z Hiszpanią (7 lipca) i Szwecją (11 lipca). Każdy punkt będzie na wagę złota, a wszystkie mecze pokaże TVP Sport i platformy online.
Kadra Polek: miks doświadczenia i młodości
Selekcjonerka Nina Patalon postawiła na szeroką, zrównoważoną kadrę. Wśród powołanych znalazły się zarówno gwiazdy europejskich lig, jak i młode talenty, które mają być „czarnym koniem” turnieju.
Bramkarki:
- Katarzyna Kiedrzynek (Paris SG) – kapitan, liderka, ikona polskiej piłki kobiecej.
- Oliwia Szperkowska (Górnik Łęczna) – młoda, utalentowana, już z doświadczeniem międzynarodowym.
Obrona:
- Małgorzata Mesjasz (Turbine Potsdam) – filar defensywy, świetna w pojedynkach powietrznych.
- Paulina Dudek (Paris SG) – wszechstronna, potrafi grać zarówno na środku, jak i na boku obrony.
- Sylwia Matysik (Górnik Łęczna), Anna Zapała (Czarni Sosnowiec) – solidne uzupełnienie bloku defensywnego.
Pomoc:
- Weronika Zawistowska (Bayern Monachium) – kreatorka gry, świetna technicznie, liderka środka pola.
- Gabriela Grzywińska (Lokomotiw Moskwa) – siła, pressing, walka o każdą piłkę.
- Natalia Padilla-Bidas (Sevilla FC) – szybka, przebojowa, groźna na skrzydle.
Atak:
- Ewa Pajor (VfL Wolfsburg) – gwiazda Bundesligi, najlepsza polska napastniczka w historii, liderka ofensywy.
- Natalia Wróbel (Medyk Konin), Julia Bartoszewicz (UKS SMS Łódź) – młode wilki, które mogą zaskoczyć rywalki.
Rezerwowe i młode talenty:
W kadrze znalazły się także zawodniczki z polskiej Ekstraligi, które mają być wsparciem w przypadku kontuzji lub zmian taktycznych. Szczególną uwagę zwraca powołanie Julii Bartoszewicz – 19-latki, która w tym sezonie błyszczała w lidze i już jest obserwowana przez zagraniczne kluby.
Szanse Polek: chłodna analiza i głos drużyny
Bukmacherzy nie stawiają Polek w gronie faworytek – kursy na awans do ćwierćfinału oscylują wokół 3.50, a na medal nawet powyżej 20.00. Eksperci jednak podkreślają: grupa jest trudna, ale nie niemożliwa do przejścia. Szwajcaria to rywal w zasięgu, a Szwecja i Hiszpania, choć teoretycznie mocniejsze, już nie raz gubiły punkty z niżej notowanymi zespołami.
Awans na Euro 2025 to efekt wieloletniej pracy PZPN i klubów nad rozwojem kobiecego futbolu. W ostatnich latach coraz więcej zawodniczek wyjeżdża do silnych lig zagranicznych – Bundesligi, francuskiej D1 Arkema czy hiszpańskiej Liga F. To przekłada się na wyższy poziom reprezentacji i większą pewność siebie w starciach z topowymi rywalkami.
W Polsce rośnie zainteresowanie piłką kobiecą – mecze Ekstraligi przyciągają coraz więcej kibiców, a transmisje reprezentacji biją rekordy oglądalności. Sponsorzy i media zaczynają dostrzegać potencjał tej dyscypliny, a młode dziewczyny coraz częściej wybierają piłkę nożną jako swoją sportową drogę.
Taktyka i przygotowania: jak chcą grać Polki?
Nina Patalon stawia na nowoczesny, odważny futbol. Polki grają wysokim pressingiem, szybko przechodzą z obrony do ataku i korzystają z szerokości boiska. Kluczowe będą stałe fragmenty gry – w eliminacjach to właśnie po rzutach rożnych i wolnych padało najwięcej goli.
W przygotowaniach do Euro drużyna rozegrała kilka sparingów z czołowymi zespołami Europy. Wyniki były obiecujące – remis z Holandią, wygrana z Czechami i minimalna porażka z Francją pokazały, że Polki potrafią grać jak równy z równym z najlepszymi.
System rozgrywek i terminarz
Turniej rozgrywany jest w Szwajcarii. Do ćwierćfinału awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy oraz dwie z trzecich miejsc z najlepszym bilansem. Finał zaplanowano na 27 lipca w Bernie.
- 4 lipca: Polska – Szwajcaria (Zurych)
- 7 lipca: Polska – Hiszpania (Bazylea)
- 11 lipca: Polska – Szwecja (Zurych)