We wtorek rozpoczyna się druga runda Carabao Cup – najważniejszego pucharu ligi w Anglii. 19 meczów na antenie Sky Sports+ to uczta dla kibiców. Manchester United jedzie do Grimsby, Everton testuje nowy stadion z Mansfield, a Wrexham Hollywood kontynuuje swoją spektakularną przygodę.
Manchester United i koszmar z MK Dons
O 20:00 Grimsby Town podejmie Manchester United. To mecz, który przywodzi na myśl koszmarny wieczór z 2014 roku, gdy MK Dons rozgromili United 4:0 w tym samym pucharze. Było to podczas ery Louisa van Gaala – jeden z najgorszych momentów w historii klubu.
Grimsby jest niepokonane od sześciu meczów i prowadzi w League Two. Mariners wygrali wszystkie trzy domowe spotkania na Blundell Park w tym sezonie. David Artell ma zespół, który gra odważnie i strzela gole.
Czerwone diabły nadal szukają pierwszego zwycięstwa w sezonie. Po remisie z Leeds i porażce z Brighton, Ruben Amorim desperacko potrzebuje pewnego zwycięstwa. Ale statystyki nie kłamią – United wygrali tylko dwa z ostatnich 13 meczów wyjazdowych.
Everton testuje nowy dom
Na nowym Hill Dickinson Stadium Everton zagra z Mansfield Town. To dopiero drugi oficjalny mecz na nowym obiekcie po inauguracyjnym zwycięstwie 2:0 z Brighton w weekend.
The Toffees mają doskonałą formę – wygrali z Brighton, wcześniej przegrali minimalnie z Leeds. Mansfield przechodzi świetny okres – 4:1 z Leyton Orient, 2:0 z Blackpool i awans do League One.
To będzie test nowego stadionu i ambicji Evertonu przed wielką publicznością. Sean Dyche będzie chciał pokazać siłę zespołu, ale nie może lekceważyć drużyny z trzeciej ligi.
Wrexham – hollywoodzki fenomen
Preston North End podejmie Wrexham o 19:45. To mecz dwóch zespołów Championship, gdzie Red Dragons Phila Parkinsona będą szukać pierwszego zwycięstwa w drugiej lidze.
Ryan Reynolds i Rob McElhenney stworzyli globalny fenomen. Ich serial „Welcome to Wrexham” na Disney+ pokazał światu, jak Hollywood może zmienić nieznany klub z Walii. 98,6% kibiców poparło przejęcie za 2 miliony funtów w 2021 roku.
Wrexham to najstarszy klub w Walii (założony w 1864 roku) i trzeci najstarszy profesjonalny klub na świecie. Po 43 latach nieobecności wrócili do drugiej ligi, awansując trzy razy w trzech sezonach – coś niebywałego w angielskim futbolu.
Reynolds sprzedał niedawno udziały rodzinie Allyn z Nowy Jork i kupił lokalny browar Wrexham Lager. To część planu globalnej ekspansji marki. „Welcome to Wrexham” przykuwa uwagę całego świata” – mówią właściciele.
Najlepsze kursy na to spotkanie oferuje 22bet. Za zwycięstwo Wrexham bukmacher płaci 3.68 za każdą postawioną złotówkę.
Pozostałe hity wtorku
Wolverhampton – West Ham (19:30) to prawdziwy hit Premier League. Wolves w domu zawsze są groźni, ale Hammers Julena Lopeteguiego będą chcieli pokazać siłę po udanym starcie sezonu.
Bournemouth – Brentford (19:45) to starcie dwóch ambitnych klubów z Premier League. The Cherries w domu potrafią zaskoczyć każdego, ale Bees też mają swoje argumenty.
Millwall – Coventry City (19:45) może być najciekawsze spośród pozostałych meczów. Lions w Den zawsze walczą jak lwy, a Sky Blues po powrocie do Championship mają apetyt na więcej.
Giganci wchodzą w trzeciej rundzie
Dziewięć największych klubów Premier League – Arsenal, Manchester City, Liverpool, Chelsea, Tottenham, Newcastle, Brighton, Aston Villa i Crystal Palace – wejdzie do gry dopiero w trzeciej rundzie w połowie września.
To dlatego, że grają w europejskich pucharach i dostali wolny los. Pozostałe 11 zespołów z najwyższej ligi musiało wystartować już teraz.
Finał odbędzie się 22 marca 2026 roku. To pierwszy poważny puchar do zdobycia w angielskim sezonie – zawsze wywołuje emocje i niespodzianki.
Sky Sports+ pokazuje wszystko
Wszystkie 23 mecze drugiej rundy dostępne na żywo. We wtorek 19 spotkań, w środę 4 pozostałe – między innymi Everton – Mansfield o 19:45.
I nic dziwnego, że kibice w Polsce będą śledzić te mecze. EFL Cup to puchar, w którym David często wygrywa z Goliatem. Grimsby może zaskoczyć United, Mansfield – Everton, a Wrexham kontynuować swoją bajkę.
Chcąc nie chcąc, drugi dzień Carabao Cup będzie pełen emocji. Wielkie kluby nie mogą sobie pozwolić na kolejne wpadki, a te mniejsze marzą o skalpy gigantów. Klasyka angielskiego pucharu w najlepszym wydaniu.