Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana zakończyła wrześniowe zgrupowanie z czterema punktami na koncie – remis 1:1 z Holandią i pewne zwycięstwo 3:1 z Finlandią umocniły Biało-Czerwonych na drugiej pozycji grupy G eliminacji MŚ 2026.
Sukces debiutu Urbana
Nowy selekcjoner trafił w dziesiątkę. W Rotterdamie Polska niespodziewanie urwała punkt faworyzowanej Holandii po efektownym golu Matty’ego Casha w 80. minucie. Później w Chorzowie przed ponad 50-tysięczną publicznością Biało-Czerwoni rozbili Finlandię 3:1. Bramki zdobywał Cash (27′), Lewandowski (45+2′) i Kamiński (54′).
– Punkt zdobyty z Holandią jest bardzo ważny, bo dziś dołożyliśmy trzy z Finlandią, z którą będziemy walczyć o drugie miejsce w grupie – mówił Urban po meczu. Selekcjoner podkreślił, że preferuje kombinacyjną grę dostosowaną do możliwości zawodników, szczególnie szybkich skrzydłowych.
Lewandowski powrócił do gry
Kapitan kadry po słabszym występie z Holandią błyszczał przeciwko Finom. Zdobył gola po fenomenalnym podaniu Piotra Zielińskiego i pokazał, dlaczego nadal jest kluczowym zawodnikiem reprezentacji.
– Zdawaliśmy sobie sprawę, że na tym zgrupowaniu nie ma czasu na jakieś wielkie zmiany. Sam trener powiedział, że zastanawiał się, czy zmienić dużo w taktyce, czy nie. Nie chciał wszystkiego zmieniać na raz – zdradził Lewandowski.
Sytuacja w tabeli grupy G
Po pięciu kolejkach Holandia prowadzi z 13 punktami (mecz więcej), Polska ma 10 punktów, Finlandia – 7, Litwa – 3, a Malta – 2. Co ciekawe, Biało-Czerwoni mają znaczną przewagę nad Finami (+4 bilans bramkowy kontra -2), co może okazać się kluczowe w walce o drugie miejsce.
Wypowiedzi po meczu z Finlandią
Urban przestrzegał przed nadmiernym optymizmem:
– Na to nie dam się nabrać. Wiem, jak blisko jest z nieba do piekła i odwrotnie – mówił selekcjoner, krytykując jednocześnie końcówkę meczu. – Za bardzo uwierzyliśmy, że mecz jest pod kontrolą. Za bardzo rozluźniliśmy się po golu na 3:0.
Lewandowski był zadowolony z realizacji planu:
– Plan został zrealizowany, są cztery punkty i trzy gole strzelone. Może szkoda tej jednej straconej bramki, ale zadanie zostało wykonane.
Następne zgrupowanie i terminarz
Kolejne mecze reprezentacji odbędą się w październiku. Biało-Czerwoni 8-9 października zagrają towarzysko z Nowa Zelandią, a 12 października zmierzą się z Litwą na wyjeździe. W listopadzie czekają ich kluczowe starcia: 14 listopada rewanż z Holandią w Warszawie i 17 listopada wyjazd na Maltę.
Urban stworzył drużynę, która może realnie myśleć o awansie na MŚ 2026. Bezpośredni awans zapewnia pierwsze miejsce w grupie, drugie – baraże w marcu 2026 roku.